Dziś jest Czwartek, 28 marca 2024
Czytania
Gazeta parafialna

Teologia

Encyklopedia chrześcijanina
Z czym przyszli do Betlejem Trzej Królowie - czyli kilka słów o symbolice złota, kadzidła i miry

Joanna Jachimko

Chyba każdy katolik potrafi wymienić jednym tchem imiona Trzech Króli ze Wschodu i nazwać po imieniu dary, z którymi przyszli do Betlejem. Dla króla większego od siebie przynieśli złoto, kadzidło i mirę.

W trafność wyboru, dokonanego przez pędzonych natchnieniem Bożym Mędrców, nie należy powątpiewać. Zastanówmy się jednak dlaczego złoto, kadzidło i mira stanowiły dary godne Mesjasza.


Złoto

- będąc najszlachetniejszym z metali, od pradawnych czasów więzi serce człowieka. Nie ulegające zniszczeniu przez ogień, rdzę i żrące ciecze jest symbolem czegoś wielkiego i wartościowego, czego posiadanie zapewnia władzę i poważanie. Oto dlaczego właśnie złoto stanowiło idealny, optymalny surowiec do wyrobu insygniów władzy, posągów, zdobienia świątyń.

W kosmologiczno-religijnym obrazie świata starożytnych złoto miało swoje określone miejsce i pozostawało w określonym stosunku do planet. Było ono przyporządkowane słońcu, które swoim złocistym światłem zalewa głęboki błękit nieba. Bywało też złoto na przestrzeni dziejów symbolem nieba, symbolem boskiego światła i przymiotów Boga.

Także w symbolice biblijnej złoto wyobraża zawsze coś kosztownego, a nawet to, co jest najcenniejsze. Najczęściej jest symbolem mądrości. Pismo święte dostrzega w procesie oczyszczania złota obraz oczyszczania sprawiedliwego przez doświadczenia, które zsyła nań Bóg. Biblia mówiąc o złocie wskazuje też na pewne negatywne postawy, które przejawiają z nim związek. Ostrzega przed chciwością, która nawet królów doprowadza do zguby. W znaczeniu przenośnym złotem jest także każde nieprzeciętne naturalne uzdolnienie, które powinno być oczyszczone ogniem miłości.

Wobec tego co już powiedziano chyba oczywistym się jawi, ze Mędrcy ze Wschodu oddając Jezusowi złoto chcieli okazać mu cześć tym, co jest najcenniejsze na ziemi.


Kadzidło

to nic innego jak żywica sącząca się z kory drzewa bosweliowego w postaci żółtawych ledwie przezroczystych kropli. Woń kadzidła wydziela się w czasie jego spalania. Do sporządzania pachnącego kadzidła, którego skład dobierano stosownie do czasu i okoliczności, szczególną zdolność mieli Egipcjanie. Prawdziwym wyzwaniem było dla nich sporządzenie takiego kadzidła, którego dym unosiłby się prosto w górę. Jaką spełniało w ich życiu rolę? Mówili o nim, że oczyszcza i ozdabia. Zastosowań miał ten szlachetny wytwór natury co niemiara. Z jednej strony kadzidło służyło do okraszania atmosfery, z drugiej do neutralizowania zapachów przykrych, jak na przykład zapachu grzebanego ciała. Oprócz tego wymiaru praktycznego kadzidło miało też swoiste znaczenie symboliczne. Okadzanie było wyrazem hołdu okazywanego dostojnikom, ubóstwienia bogów. Zwykłych śmiertelników i zarazem świadków ceremonii, czyli tych, którzy kadzili, owa subtelna woń miała oczyszczać, ożywiać, podnosić na duchu i wprawiać w świątecznych nastrój.

W kulcie Jahve kadzidło nabrało charakteru symbolu prawdziwie sakralnego. Prawo Mojżeszowe stanowiło, że bezkrwawe ofiary należało posypywać kadzidłem. Chciano zatem ofiarować Bogu nie tylko coś smacznego, lecz także odznaczającego się miłą wonią. Kadzidło było przeznaczone wyłącznie dla Boga, było symbolem najczystszego uwielbienia, ale i przebłagania dla ludzi.

Taki właśnie sens miało Kadzidło darowane Jezuskowi przez Trzech Króli - było wyrazem hołdu złożonego Bogu i Najwyższemu Kapłanowi Nowego Przymierza.

W liturgii chrześcijańskiej kadzidło mogło znaleźć zastosowanie dopiero po przezwyciężeniu pogaństwa i zaniknięciu z żywej pamięci wspomnień o prześladowaniach za odmowę złożenia ofiary kadzielnej przed wizerunkami bogów i cezarów.

Dzisiaj okadzanie ma miejsce na przykład podczas uroczystej Mszy św. Podnosi ono jej świąteczny nastrój. Okadza się ołtarz, krzyż (ewentualnie relikwie), księgę Ewangelii, dary ofiarne, kler, będący zastępcą boskiego arcykapłana, wiernych, stanowiących mistyczne członki Chrystusa. Kreślenie kadzielnicą znaku krzyża wskazuje na ofiarę krzyżową, natomiast koliste ruchy kadzielnicą mają niejako otoczyć kręgiem święte dary i oddzielić je jako należące do Boga. Wonne obłoki podczas przemienienia uwielbiają święte postacie Chleba i Wina.

W liturgii zmarłych okadza się zwłoki lub grobowiec.

Pięć ziarenek kadzidła, które umieszcza się w paschale, mają z kolei przypominać o pięciu ranach Zbawiciela i o wonnościach, które święte niewiasty niosły w poranek zmartwychwstania.


Mira (mirra, myrra)

jest miło pachnącą cieczą, o gorzkim smaku. Sączy się z kory drzewa balsamowego. Gdy wyschnie przybiera postać przezroczystych ziarenek od białawego do ciemnoczerwonego koloru, które przy spaleniu wydają miły zapach i mogą być używane jako kadzidło.

Mira w postaci płynnej była w starożytności bardzo lubianym kosmetykiem, używanym zwłaszcza do pielęgnacji skóry. Wonnością tą skrapiano także szaty i łoża, noszono też mirę w woreczkach na piersi, aby stale wdychać jej orzeźwiającą woń. Mira używana była także do balsamowania zwłok, znane było jej działanie lecznicze.

Pismo święte wielokrotnie wspomina o mirze. Mira ofiarowana przez mędrców miała zapowiadać mękę Chrystusa. To mirą zakropiono wino podane Panu przed ukrzyżowaniem. Miało znieczulić ból. Mira na piersiach Oblubienicy w słynnej "Pieśni nad pieśniami" symbolizować ma stałą pamięć o cierpieniach Zbawiciela, a wyrażenie "góra miry" ma uosabiać Golgotę.


Tak więc Mędrcy głosili przez swe mistyczne dary prawdę o tym, któremu się pokłonili. Złotem obwołali Jezusa Królem, przez kadzidło odkryli w nim Boga, mirą oznajmili jego podległość śmierci.


Bibliografia:
Świat symboliki chrześcijańskiej - Dorothea Forstnerosb; Instytut Wydawniczy Pax, W-wa 1990

Przeczytano 102403 razy

21, (4) 2001 - Boże Narodzenie



Copyright 2003-2024 © Kongregacja Oratorium Św. Filipa Neri i parafia pw. NMP Matki Kościoła w Poznaniu
stat4u
Kalendarz
Czytania
Kongregacja Oratorium Św. Filipa Neri - Poznań