Literature

***

Obudziłem się rano z siateczką na twarzy
Przez jedna krótką noc powstała mapa życia
Wystarczy spojrzeć w lustro
Na chwilę na moment
by obudzić wspomnienia
Uśpione w splątanej trawie

***

Pewnego dnia odejdę. I nic więcej.
Jedynie gdzieś, daleko mała planeta zapadnie się w sobie
Spadnie jakaś gwiazda na nocnym niebie
I zżółknie liść na trawie, pod drzewem.
Nic więcej

***

Gdy słońce krwawiące rozświetli nadchodzące mroki
Gdy ostatni liść tanecznym wirem
Powoli opadnie na ziemię
Gdy strumienie ostatni szmer wydadzą
I staną bezwładnie
Poznam że to już czas
I odejdę
Dopiero wtedy odejdę

***

Awasowe wierszowanie
Jego duszy dziwne łkanie
Układanie, rymowanie
Ciężkie z piórem się zmaganie
Myśli różnych tańcowanie
A skąd
A dokąd, a dokąd ten rym
Że z mózgu to wiem
A dokąd i z czym?W
Pytania, pytania i zapytywanie
Skąd odpowiedzi wziąć oficjalne
Może je da awawsowe wierszowanie
Jego duszy rzewne łkanie 

TY MI DAŁEŚ                         ON ZAŚ...

...miłość             ...pokazał, że zawsze można kogoś rzucić
...wolny wybór          ...udowodnił, że niewiele jest w wyborze wolności
...wiarę             ...powiedział, że wszystko jest względne
...tożsamość           ...pokazał jak się nią manipuluje
...współczucie          ...dowiódł, że współczuję z egoizmu
...wiedzę odróżniania dobra od zła...zdefiniował dobro i zło
...spokój             ...każe ci biec za sukcesem
...rozsądek            ...wprowadził zdania logiczne
...rozum             ...dał pieniądze
...Ty czynisz cuda        ...wyjaśnia zasady działania

***

A co by było gdyby na świecie zła nie było
A ludzkich myśli tryby
Złotem i srebrem powlekane 
Kręciły się w boskie rymy
A gdyby promienie miłości
Od słonia do roślinności
pokrywały wszystko jasnością
porażając swą głębokością
A co by było gdybym żył tylko na niby

***

Nie przychodźcie do mnie
Przeciągłe spojrzenie
Zostawcie mnie bezwiedne gesty
Nie chcę was więcej dwuznaczne słowa
Nie przychodźcie do mnie już